WIADOMOŚCI

  • 09.03.2008
  • 7593
Ecclestone: GP Australii w nocy, albo wcale
Ecclestone: GP Australii w nocy, albo wcale
Bernie Ecclestone przy okazji zbliżającego się Grand Prix Australii stwierdził, że jedyną możliwością rozgrywania wyścigu na kontynencie australijskim po 2010 roku, od kiedy przestaje obowiązywać aktualny kontrakt, jest zorganizowanie nocnego wyścigu. Ecclestone bardzo troszczy się o kibiców w Europie - nie chce, aby musieli oni oglądać wyścig w godzinach nocnych. Wiadomo także, że wyścig w południe czasu europejskiego zgromadzi większą widownię na tym kontynencie, przez co przyniesie większe zyski.
baner_rbr_v3.jpg
W wywiadzie dla gazety „Mail on Sunday” Ecclestone powiedział:

„Jedynym sposobem na utrzymanie wyścigu w Melbourne, lub gdziekolwiek w Australii, jest rozegranie tego wydarzenia w nocy w ten sposób, aby publika w Europie mogła to oglądać. W tym momencie, niedorzeczne jest to, że ludzie muszą nie spać, aby obejrzeć wyścig w transmisji na żywo. Tak być dłużej nie może.”

„Alternatywą jest zabranie wyścigu z dala od Australii. Rozmawiałem z [premierem] Kevinem Rddem, powiedział mi iż za dużo kosztowałoby przeniesienie zawodów, tak więc myślę że chodzi o to. Już niedługo nie będziemy jeździli do Australii.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

54 KOMENTARZY
avatar
tsubasa

09.03.2008 00:42

0

Powtarza sie:P Mnei na przykłąd nie przeszkadza wczesne wstawanie, ma to też swój. Dla prawdziwego kibica nie ma znaczenia o której będzie wyścig.


avatar
AndrzejOpolski

09.03.2008 00:48

0

Wstać wczeście rano na sam wyścig to nie problem (albo wcale nie kłaść się spać). Natomiast ja staram się także oglądać na żywo piątkowe i sobotnie treningi oraz kwalifikacje. I tu już jest gorzej. Fajnie byłoby gdyby Bernie wyznawał zasadę "kibic nasz pan" ale pewnie raczej chodzi o wpływy z reklam europejskich sponsorów, którzy zdominowali F1.


avatar
Maziu

09.03.2008 00:59

0

Jak dla mnie wymagania eclestona są bezsensowne, wstawanie tak wcześnie rano na pierwszy wyścig w sezonie ma swój urok:)


avatar
jasiu24

09.03.2008 01:05

0

własnie oto chodzi,wtedy wiadomo kto jest prawdziwym kibicem


avatar
bendyz

09.03.2008 01:12

0

A ja tam najbardziej lubie te wyscigi o niedogodnych porach. Przynajmniej mam telewizor tylko dla siebie :)


avatar
rafalsz1993

09.03.2008 01:28

0

Ja podobnie jak bendyz tez wole te wyscigi o wczesnych porach przynajmniej nikt mi sie w pokoju nie kreci nie wali drzwiami co wejdzie. Uważam że reszta wyścigów powinna tez byc wczesniej no moze nie o 5 rano ale cos okolo 9 bo jak są o 14 to do 14 nic nie robie tylko siedze przed telewizorem i oglądam reklamy bo nie moge sie doczekać wyscigu a jak wyscig juz sie skonczy to sie trza za lekcje brac itd. wiec poza wyscigiem oczywiscie to z tej niedzieli nic nie mam


avatar
Xardas

09.03.2008 01:32

0

Miejmy nadziejże że Bernie Ecclestone wcześniej straci zajmowane stanowisko zanim wykluczy Australie z cyklu GP F1. Ale w sumie jak dłużej bedzie rządził to jest szansa że zmieni orbitę ziemi , wprowadzi drugie słońce - przez co nie będzie różnych pór roku na półkuli pł. i pd. zaniknie różnica czasu, wszyscy będą mówić jedbym językiem i wszystkie problemy będą rozwiązane :). Ciekawe tylko czy lubi on BMW?;)


avatar
Borg

09.03.2008 05:55

0

Hehe :) Za 7 dni o tej porze co pisze posta, kierwocy beda robic chyba z 20 okrazenie :DDD A przed chwila wstalem :)


avatar
Dan F1 Team

09.03.2008 08:09

0

Ja lubie GP Australii, może być w nocy lub w dzień ale by był. A godzina dla prawdziwego kibica nie ma znaczenia!


avatar
ouser5

09.03.2008 08:21

0

"del" zaraz to pewnie poprawi Ja lubię wyścigi o tej porze więc nie powinni usuwać tego GP


avatar
Mateusz.Jurek

09.03.2008 08:21

0

zgadzam się z przedmówcą no chyba że ma się mega kaca to bym się podniósł dopiero na końcówkę:D


avatar
Vwirus

09.03.2008 08:39

0

cześć!!! a treningi o której będą pokazywane w tv i na jakim kanale. z góry dziękuje. pozdrawiam


avatar
easyrider

09.03.2008 09:12

0

I treningi, i kwalifikacje, i wyścig w Australii obejrzę na żywo. W sobotę po treningach idę na 12 godzin do roboty. I co z tego?! Dla F1 fana to żaden problem!


avatar
easyrider

09.03.2008 09:15

0

Vwirus - Friday Practice 1 00:00 - 01:30, Friday Practice 2 04:00 - 05:30, Saturday Practice 01:00 - 02:00. Wszystko w Polsat Sport.


avatar
Dagmara_W

09.03.2008 09:45

0

dla prawdziwego kibica nie ma znaczenia która jest godzina wyścigu , pozatym Australia jest pierwszym wyścigiem w sezonie więc każdy wstanie nawet ze wzgędu na emocje..


avatar
marjan

09.03.2008 09:53

0

A jak z niedzielnym wyścigiem? Patrze na telemagazyn.pl że na polsacie o 8.45 będą puszczać :/ Nie wiecie czy bez wykupionego jakiegoś pakietu sportowego nie ma szans pooglądać LIVE??


avatar
Arkadius0700

09.03.2008 09:53

0

Dla kibica nie ma znaczenia o której jest wyścig, ale tym sportem żądzą reklamodawcy, więc wyścig w Australii nocą będzie na rękę stacjom telewizyjnym z Europy


avatar
Menson

09.03.2008 10:02

0

Ehh, i niestety będzie bardziej niedogodna pora. Czemu oni muszą psuć te wszystkie godziny. Ja bym chciał zawsze wyścigi w nocy, polskiego czasu, ale oczywiście muszą wszystko schrzanić, i dawać je w dzień, i jeszcze oszukują, że to bardziej wygodne będzie! Jak dla mnie totalna żenada.


avatar
PrzemeQ

09.03.2008 10:12

0

hm... teraz sprawdzałem w kilku programach on-line i wyścig jest transmitowany w Polsacie i Polsacie sport o 9:00, czy to znaczy ze nie będzie na żywo ? z tego co pamiętam to miał być gdzieś koło 6 :(


avatar
walerus

09.03.2008 10:13

0

nocka w Australii - ok!


avatar
PrzemeQ

09.03.2008 10:20

0

:( z tego co widzę to kwalifikacje tez nie będą na żywo, super! :(, zamiast jednocześnie puszczać i na polsacie i polsacie sport to mogli chociaż na jednym puścić na żywo :/


avatar
parol

09.03.2008 10:42

0

Bernie troche się pospieszył z tym żądaniem. Lepiej poczekać na efekty w Singapurze. Jak wszystko tam będzie pięknie to jestem za wyścigiem nocnym również w Australii.


avatar
speed18

09.03.2008 10:50

0

ja już jestem gotowa na nocne wstawanie aby obejrzeć sesje treningowe, pośpię 3 godziny a później do szkoły na sprawdzian z historii.


avatar
conrad30

09.03.2008 11:01

0

pewnie ze dla prawdziwego kibica to niema znaczenia ale im mniej mln.ludzi oglada przekaz tym tansze miejsca i czasy reklamowe,a to mniejsza kasa. Bernie widzi tylko HAJS!!!!!


avatar
dziarmol

09.03.2008 11:04

0

ech Bernie Bernie kibiców ma w du..e i tylko kasa kasa a Albert Park to chyba jeden z najładniejszych torów . Ale gp Japonii Chin to co może byc ? a tylko Australia w oczy kole? wstyd naprawdę wstyd


avatar
Piotrek15

09.03.2008 11:20

0

Bernie chce nam popsuć tą atmosferę, że przez sklejone ocy ogląda siewyścig o 5 rano :) Tak jest dobrze i niec tak pozostanie mimo, że wolałbym się wyspać.


avatar
Fierro

09.03.2008 11:53

0

no co za palant!! Dla mnie jako fana, jest czymś fajny wstać o obejrzeć wyścig w nocy. Ilu ludzi zarywa noce by się pobawić czy pracować, tylko leniwe dupki myślą tak jak on!! Ludzi odwalcie sie od Australii to jest jeden z najciekawszych wyścigów w sezonie!!


avatar
dziarmol

09.03.2008 11:53

0

Bernie Ecclestone chce zabrac gp Australii gdzie? Na inaugurację do Moskwy?Wobec tego Bridgestone powinno już teraz wdrożyc produkcję opon na śnieg a w razie dużych opadów łańcuchy


avatar
geniula1

09.03.2008 11:57

0

W tym jest cały urok właśnie by wcześnie wstać :D:D:D Dla prawdziwego kibica o fana F1 to żaden problem bułka z masłem


avatar
JACEK ADAMSKI

09.03.2008 11:58

0

Prawdziwy kibic będzie oglądał wyścigi o każdej porze ;]


avatar
wojtek_g

09.03.2008 12:04

0

wstawanie o swicie na gp australii ma swoj niepowtarzalny klimat :D tym bardziej ze jest to wyscig inaugurujacy sezon ;) szkoda ze bernie mysli tylko o jednym ...


avatar
F1Misteria0730

09.03.2008 12:09

0

Witam wszystkich :) jestem nowy ale z F1 mam do czynienia od dawna. Mój pierwszy wyscig to pechowe GP San Marino na Imoli wtedy gdy zginął Senna... nie zaczęło sie optymisytycznie ale cóż ;) od tego czasu jestem fanem F1. Wyscigi oglądałem zwykle na RTLu. Teraz na szczescie mamy rodaka w F1 i polsat sie postarał zeby dac nam transmisje na zywo nie tylko z wyscigó ale i z kwalifikacji oraz treningów. Jakosci tego wszystkiego z poprzedniego sezonu nie bede komentował ani porównywał do tego co jest w rtl no ale cóż ;) mowi sie trudno... Zawsze lubiłem zaczynac niedziele od tych emocji i szczerze mówiąc wolałem to niz wyscigi o 14. Człowiek odrazu rozubudzony i podjarany :D Do nocnych wyscigów nic nie mam i nawet czekam na pierwszy w Singaporze. Co do nocnego w Australii to są tez plusy bo np treningi zaczynają sie cos kolo północy takze nie wiadomo czy isc spac wczesnie czy czekac i pozniej sie polozyc xD także Australia przy sztucznym swietle jest całkiem ok. Tylko szkoda tego "rozbudzania" które zawsze towarzyszyło pierwszemu wyscigowi w sezonie. A i mam pocieszenie dla PrzemeQ bo wyscig i kwalifikacje na pewno będą transmitowane live. Poczytajcie na oficjalnej stronie polsatu. Kwalifikacje o 4:00 w sobote a wyscig od 5:15 w niedziele takze wszystko na zywca xD Pozdrawiam ;)


avatar
tomtdk

09.03.2008 12:34

0

on gada jak wójcik...kasa misiu kasa.


avatar
dziarmol

09.03.2008 12:42

0

A ja przeprowadziłem dzisiaj symulację wstawania na gp Australii -obudziłem się bez budzika 4.05 .Tak więc Bernie łapki precz od Australii.poz.


avatar
obi216

09.03.2008 12:47

0

A Ecclestone znowu swoje!! A już myślałem ,że to mamy za sobą - jednak nie ;-)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu